telewizjabilgoraj.pl

Kliknij i ogladaj

150. rocznica Bitwy pod Panasówką

Blisko 150 rekonstruktorów, kilkadziesiąt koni i kilkutysięczna publiczność, patronat Ambasadora Węgier, Marszałka i Wojewody Lubelskiego nad widowiskiem historycznym "Bitwy pod Pansówką 1863" - tak obchodzono 150. rocznicę Powstania Styczniowego.
Dodano: 2013-09-09, 2024-03-20 , zródło: www.telewizjabilgoraj.pl
Odslon: 10034

Organizatorami przedsięwzięcia byli Starosta Biłgorajski, Starosta Zamojski, Stowarzyszenie Szwadron Kawalerii Ochotniczej w barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie, Roztoczański Park Narodowy oraz Wójt Tereszpola i Burmistrz Zwierzyńca oraz OSP z Tereszpola. 7 września br. o godzinie 11.00 odbyły się uroczystości przy pomniku poświęconemu powstańcom, a usytuowanym przy ul. Biłgorajskiej w Zwierzyńcu. Tutaj w imieniu uczestników uroczystości złożono kwiaty i uczczono bohaterów walk sprzed 150 lat minutą ciszy.

Następni wszyscy przeszli na pola wokół Wzgórza Polak, pomiędzy Panasówką a Tereszpolem, gdzie 3 września 1863 roku rozegrała się jedna z największych bitew Powstania Styczniowego, a zarazem jedna z nielicznych wygranych potyczek polskiego oręża z wojskami carskimi. Prawie dokładnie 150 lat temu,  3 września 1863 pod wsią Panasówka oddział 700 - 800 ludzi dowodzony przez pułkownika Marcina „Lelewela” Borelowskiego, do którego dołączył 400-osobowy oddział Kajetana „Ćwieka” Cieszkowskiego, starł się z wojskami rosyjskimi pod dowództwem majora Sternberga. Wg. różnych źródeł oddziały carskie liczyły od 3 000 do 4 000 żołnierzy. Oddziały rosyjskie składały się z 5 rot piechoty, szwadronu dragonów oraz dwóch sotni Kozaków. Rosjanie posiadali także cztery działa.

Blisko 150 z całej Polski, a także goście z Węgier, przy udziale kilkudziesięciu koni oraz oryginalnych strojów i broni odtworzyli przebieg zwycięskiej bitwy. Borelowski dowodził polskimi siłami ze wzgórza Polak, Rosjanie z sąsiedniego wzgórza „Pod Moskalem”, na którym stoi obecnie pomnik powstańców oraz umieszczone są tablice z opisami w języku polskim i węgierskim. Po ostrzale artyleryjskim na pozycje powstańcze ruszyła piechota nieprzyjaciela. Jednak Rosjanie zostali zatrzymani, a następnie zaatakowani przez polską kawalerię wspieraną przez kosynierów. Pierwsze natarcie nie powiodło się. Dopiero za drugim razem Polacy przedarli się przez linie wroga, a kosynierzy uszkodzili rosyjskie działa.

Po polskiej stronie oddziałem piechoty dowodził konno węgierski arystokrata major Edward Nyáry. W czasie bitwy został najpierw trafiony kulą w nogę, a następnie w brzuch. Zmarł w lazarecie następnego dnia, 4 września. Po bitwie oddziały powstańcze rozłączyły się. Borelowski udał się w kierunku Batorza, a Cieszkowski na północny zachód. Bitwa pod Panasówką wymieniana jest jako jedna z 80 najważniejszych bitew Powstania. W uroczystościach uczestniczyła Konsul Węgier Katinka Konya.

Bohaterskim powstańcom styczniowy, którzy przekonani, że Polska nie chce, nie może poddać się bezspornie sromotnemu gwałtowi najeźdźcy, pod karą hańby przed potomnością powinna stawić energiczny opór. Zastępy młodzieży walecznej, młodzieży poświęconej, ożywione gorącą miłością Ojczyzny, niezachwianą wiarą w sprawiedliwość i w pomoc Boga, poprzysięgły zrzucić przeklęte jarzmo lub zginąć. Stanęli do walki, bili się o Polskę i za Poslkę polegli. Niech na wieki Polska zna jakich synów miała!

/bilgoraj.com.pl/




Uwaga: Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.

  Komentarzy: (0)
     

Dodaj komentarz:

Imię:
E-mail:


Treść:
 


Kategoria: Aktualności

Nowe

Wróć do góry